piątek, 28 grudnia 2012

Schronienie, Harlan Coben



Schronienie

 Harlan Coben


Nie oceniaj książki po okładce – ja tym razem tak zrobiłam i powiem wam że się nie zawiodłam:)  Ta książka napisana jest „lekkim” pismem, czytasz, czytasz, zagłębiasz się w cała akcje, zastanawiasz się jaki będzie koniec, napięcie coraz bardziej rośnie, przekładasz kartki aż dochodzisz do ostatniej strony i… BUUUM. Kończy się w takim napięciu że już wiesz że jutro musisz iść do księgarni i musisz kupić kolejny tom – tak bardzo wciąga.

Ten kto lubi książki napisane przez Harlana Cobena i tym razem się nie zawiedzie. „Schronienie” to nowa seria powieści z Mickeyem Bolitarem bratankiem Myrona.

W tej książce możecie znaleźć wszystko, począwszy od precyzyjne skonstruowanej intrygi, tropów które prowadzą donikąd, stopniowo narastającego napięcia, zagadki które wydają się nie do wyjaśnienia aż po zakończenie które na pewno każdego zaskoczy!!

Głównym bohaterem jest szesnastoletni Mickey. Jego ojciec ginie na jego oczach w wypadku samochodowym wioząc go na mecz koszykówki. Matka wpada w świat narkotyków uzależnia się i trafia na odwyk. On zostaje sam. Zmuszony jest aby zamieszkać ze swoim nielubianym wujem Myronem i dodatkowo musi zmienić szkołę. Jak każdy wie nowa szkoła to nowe otoczenie nowi przyjaciele ,wrogowie i nowa miłość – piękna Ashley. Gdy wszystko wydaje się już poukładane ona znika i okazuje się że wszystko co o niej wiedział jest  kłamstwem. Więc kim była? Co tak naprawdę się z nią stało? Mickey wraz z przyjaciółmi Łyżeczką i Emą rozpoczynają poszukiwania. Żeby jednak nie zrobiło się nam za bardzo romantycznie dochodzi jeszcze jedna tajemnica z która musi uporać się nasz bohater. Nietoperzyca – to starsza, nawiedzona Pani z sąsiedztwa, której każdy się boi. Ta właśnie starsza Pani wypowiada zaskakujące słowa: „Twój ojciec nie umarł, jest jak najbardziej żywy”.  Mickey chce dotrzeć do prawdy i co za tym idzie wplątuje się w mroczną, niebezpieczną intrygę która sięga czasów Holocaustu… Oraz do Schroniska Abeona i tajemniczego znaku motyla…
Kim jest Nietoperzyca, kim był tak naprawdę jego ojciec, dlaczego zniknęła Ashley i dlaczego nie była pierwszą i nie będzie ostatnia…
Gorąco polecam tą książkę. Naprawdę warta przeczytania!!!!
Pozdrawiam!!
Erix

5 komentarzy:

  1. Lubię książki Cobena,od jakiegoś czasu zastanawiałem się czy ją kupić, ale po przeczytaniu tej recenzji chętnie zagłębie się w lekturę ;) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Książek Cobena jeszcze nie czytałam, jednak jedna znajduje sie na mojej półce i od dłuższego czasu mnie kusi :) Wkrótce z pewnością po nią sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie czytałam żadnej książki tego autora i przyznam szczerze, że jakoś na razie mnie do niego nie ciągnie >:

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja czytam Cobena i dziwę się koledze(jeżeli w ogóle lubi) że jeszcze go nie czytał. Coben pisze naprawdę ciekawe książki i pokoszę się o stwierdzenie że czasem lepsze od Kinga:P

    OdpowiedzUsuń
  5. Chyba powinno być "pokuszę" a nie "pokosze":P ja czytam jednego i drugiego i to prawda King czasem rozciąąąga akcje a Coben jest w czołówce autorów naprawdę dobrych thrillerów, więc warto go przeczytać. A "Schronienie" czytałam i powiem że nie mogę doczekać się kolejnej książki:)

    OdpowiedzUsuń